28 kwietnia 2022 r. Kamieniec Podolski gościł wybitnych gości z Polski. Miasto odwiedziła Pierwsza Dama Rzeczypospolitej Polskiej, Pani Agata Kornhauser-Duda. Głównym celem jej podróży było spotkanie z uchodźcami wojennymi, którzy znaleźli schronienie w paulińskim klasztorze w Kamieńcu Podolskim. Od początku wojny na Ukrainie Zakon Paulinów przez posługę o.Justyna Miszczenko, przełożonego kamienieckiego klasztoru wraz ze współbraćmi zapewnił schronienie i wyżywienie setkom osób, którzy w celu ratowania życia byli zmuszeni opuścić swoje domy. Od ponad dwóch miesięcy w klasztorze mieszka około 60 osób, głównie kobiety z dziećmi z różnych zakątków Ukrainy. Ci, którzy stracili domy i uciekli m.in. z: Kijowa, Browarów, Hostomelu, Czernihowa, Sum, Chersonia oraz Mariupola mogą czuć się bezpiecznie w Kamieńcu Podolskim, gdzie nie toczą się walki. Wśród uchodźców znajdują się nie tylko katolicy, ale również prawosławni i wyznawcy innych religii. Dla wielu z nich pierwszy kontakt ze Wspólnotą Kościoła Katolickiego odbył się właśnie w czasie wojny, gdy spotkali się z bezwarunkową akceptacją przekraczając próg paulińskiego klasztoru w Kamieńcu Podolskim.
Spotkanie Ojców Paulinów z Pierwszą Damą rozpoczęło się modlitwą w kościele pw. św. Mikołaja w Kamieńcu Podolskim. W czasie powitania przełożony klasztoru o. Justyn Miszczenko wspomniał o świętym patronie świątyni św. Mikołaju, który pomagał dzieciom, ubogim i rodzinom. Dzisiaj Ojcowie Paulini czynią dokładnie to samo w Kamieńcu Podolskim.
„Byłoby to jednak niemożliwe bez pomocy materialnej i humanitarnej, zwłaszcza z Polski” podsumował przełożony klasztoru i proboszcz parafii.
Po modlitwie Pani Agata Kornhauser-Duda udała się do jadalni, gdzie spotkała się
z ukraińskimi rodzinami. W imieniu Pana Prezydenta Andrzeja Dudy Pierwsza Dama RP zwróciła się do przesiedleńców zapewniając o wsparciu i gotowości do dalszej pomocy. Powiedziała, że wierzy w zwycięstwo Ukrainy i bez względu na to, jak długo potrwa ta walka, zapewniła, że Polska nie znudzi się we wspieraniu narodu ukraińskiego: „Będziemy Wam pomagać, dopóki to będzie konieczne".Pani Prezydentowa stwierdziła, że Polacy przyjmują i będą nadal przyjmować ukraińskie kobiety
i dzieci, będą zbierać pieniądze w Polsce i na całym świecie, nie zostawią Ukraińców w tej walce.
Pierwsza Dama wspomniała o swoim mężu, który wyjaśnił jej, że żołnierze ukraińscy będą
z wielką odwagą bronić swej ziemi, gdy będą pewni, że ich rodziny są bezpieczne. „Uwierzcie mi” – zapewniła Pani Agata – „Jeśli macie kogoś z rodziny teraz w Polsce, my dbamy o waszych bliskich”. Pani Agata Kornhauser-Duda z dumą wspominała rozmowy telefoniczne swojego męża Andrzeja Dudy Prezydenta Polski, z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, które zawsze zaczynają się od powitania Pana Zełenskiego w języku angielskim: „Witaj, mój przyjacielu”.
Proste i bezpośrednie słowa wywołały żywą reakcję ukraińskich przesiedleńców: uśmiechami odpowiadali na żarty, łzami – na szczerość i oddanie Polaków. Atmosfera wizyty przypominała ciepłe spotkanie przy kominku u bliskich osób. W taki sposób można opisać czas spędzony przez Pierwszą Damę z mieszkańcami kamienieckiego klasztoru: spotkanie z przyjaciółmi.
W trakcie odwiedzin Pierwsza Dama była otoczona ukraińskimi dziećmi, które były przejęte wizytą niezwykłego gościa. Na koniec Pani Prezydentowa podarowała każdemu dziecku pluszową zabawkę. Wraz z panią Agatą Kornhauser-Dudą w spotkaniu wzięli udział Pan Minister Adam Kwiatkowski, Konsul RP Pan Damian Charczyński, Pan Artur Paradowski oraz ordynariusz Diecezji Kamieniecko-Podolskiej ks. bp Leon Dubrawsky. Na zakończenie o. Justyn podziękował wybitnym gościom za wizytę i wszelką pomoc dla przesiedlonych. O. Miszczenko podzielił się również swoimi planami związanymi z budową centrum rehabilitacji dla żołnierzy i ofiar wojny na terenie parafii. Pani Agata Kornhauser-Duda zapewniła o gotowości ze strony polskiej do finansowego wsparcia tego projektu.