Za jubileusz 30-lecia kapłaństwa dziękowali we wtorek, 24 maja na Jasnej Górze:
- bp o. Stanisław Dziuba, biskup diecezji Umzimkulu w RPA
- o. Remigiusz Zmuda
- o. Kazimierz Uszyński
„Patrząc na poprzednie lata, wydaje się, że ten czas święceń był tak niedawno, z rąk arcybiskupa Nowaka, tutaj na Jasnej Górze, a jednak to już 30 lat, 30 lat Bożej miłości, 30 lat Bożej opieki nad nami jako paulinami, jako kapłanami, których On powołał jako nasz Najwyższy Kapłan. Teraz jest to czas wdzięczności za ten dar kapłaństwa, dar Bożej miłości, dar szczególnego wybrania, niezasłużonego, by być reprezentantem Chrystusa” – powiedział bp o. Stanisław Dziuba.
„Byłem związany z Jasną Górą od małego dziecka, bowiem moi rodzice przybywali na pielgrzymki, przybywałem razem z nimi, by modlić się tutaj u naszej Matki i Królowej – wspomina bp o. Stanisław Dziuba – Również Pielgrzymka Warszawska przechodziła przez moją wioskę Zuzowy i tam się zatrzymywała, właśnie w Kaplicy, która była poświęcona Matce Bożej Jasnogórskiej, gdzie byłem ministrantem przez lata. I mój wujek o. Hadrian Lizińczyk, który był dla mnie przykładem i wzorem, i przewodnikiem, w tym ostatecznym momencie, gdy podejmowałem decyzję, by poświęcić swe życie dla Boga czy to jako ksiądz diecezjalny czy zakonny. Chodziliśmy po polach w Zuzowach i rozmawiali, gdzie pójść. I właśnie on w jakiś sposób dawał to światło, żeby tutaj być u Matki na Jasnej Górze. I dlatego, gdy Ojciec Święty Jan Paweł II był w 1979 roku na Jasnej Górze, stałem jeszcze pod murami Jasnej Góry słuchając słów Ojca Świętego, i po tym, zgłosiłem się do o. Knapka, który był odpowiedzialny za powołania, i ta przygoda się rozpoczęła, przygoda życia zakonnego w zakonie paulińskim, seminaryjne lata i święcenia kapłańskie”.
„Tylko jedno. Chciałem Pani Bogu podziękować za te 30 lat kapłaństwa. Jestem ogromnie wdzięczny, że Pan Bóg dał mi tę łaskę, że mogę posługiwać jako kapłan w różnych miejscach – wyznaje o. Remigiusz Zmuda – Dziękuję Panu Bogu, że wszyscy trzej, którzy jeszcze żyjemy z mojego kursu, możemy razem dziś u Matki Bożej wyrażać wdzięczność za dar kapłaństwa. Niestety pozostali moi współbracia czyli połowa kursu już jest u świętego Piotra, będziemy pamiętać w modlitwie także i o nich”.
„Ja jestem powołanie z ’79 roku – pielgrzymka Jana Pawła II, a przed tym Pielgrzymka Warszawska, gdzie spotkałem paulinów, a oprócz tego, jestem ochrzczony w parafii, gdzie dzisiaj posługują paulini, w Biechowie – opowiada o. Remigiusz – Czas 30 lat szybko minął, wydaje mi się, że to było jakby wczoraj, a już tyle lat, wiele doświadczeń, wiele pięknych chwil”.
Msza św. jubileuszowa została odprawiona o godz. 7.30 przed Cudownym Obrazem, a przewodniczył jej bp Stanisław Dziuba. Koncelebrowali ojcowie jubilaci oraz o. Kazimierz Maniecki, definitor generalny Zakonu Paulinów.
„Dzisiaj przed ołtarzem Matki Najświętszej stają nasi współbracia, ojcowie jubilaci, którzy dziękują za 30 lat posługi kapłańskiej – powiedział o. Kazimierz Maniecki na rozpoczęcie Eucharystii – Chcemy także w tej modlitwie dziękczynnej wspomnieć o współbraciach, którzy razem z nimi przyjęli dar kapłaństwa 30 lat temu, to: o. Stanisław Kokowicz, o. Edward Szelepa i o. Marek Smeja, chcemy prosić o radość nieba dla nich. Drodzy ojcowie jubilaci, gratulujemy wam tego pięknego jubileuszu”.
Dnia 31 maja 1986 roku święcenia kapłańskie otrzymali: bp o. Stanisław Dziuba, o. Remigiusz Zmuda, o. Kazimierz Uszyński, o. Marek Smeja, o. Stanisław Kokowicz i o. Edward Szelepa
Art. ze str. jasnagora.com